Narciarstwo w czasach Pandemii Covid-19
Czy Zimą 2021 będziemy jeździć na nartach? Czego możemy spodziewać się po resortach narciarskich? Czy robić zakupy?
Wybuch Pandemii Koronawirusa spowodował wiele niewiadomych. Wiosna była trudnym czasem dla każdej dziedziny życia publicznego. Covid-19 nie jest zwykłą grypą. Przebieg choroby może się kształtować na wiele sposób, od bardzo łagodnych objawów przeziębienia po ostre zapalenie płuc, bywa też śmiertelny w skutkach. Swiat gotował się na walkę z nieznany. W marcu 2020 zablokowane zostały przejścia graniczne, możliwość swobodnego podróżowania między krajami. Zamrożono handel w sklepach wielkopowerzchniowych, zamrożona została branża rozrywkowa, hotelarstwo, gastronomia. Wówczas zachorowania spadły gwałtownie a wróg (wirus) nie był jeszcze dobrze znany. Narciarze wiosenni zostali pozbawieni szans na spędzenie czasu w swoich ulubionych regionach na koniec sezonu, a sklepy i wypożyczalnie straciły około 1-2 miesiąće handlu wyprzedażowego (Marzec + Kwiecień).
Jesień 2020 i Wiosna 2021 mogą rządzić się innymi prawami. O tym że wirus ponownie zaatakuje było wiadomo, kraje wedle swoich możliwości przygotowywały się do tego. Ponownie czarne chmury zebrały się nad branżą rozrywkową, gastronomia hotelarstwo liczą starty. W zachodniej europie na przełomie października i listopada już kolejne kraje wprowadzają całkowity lockdown. Kurorty alpejskie będą zamknięte do 4 grudnia 2020. Czy po tej dacie możemy liczyć na restart ? Ciężko powiedzieć. Zachodnia gospodarka jest lepiej przygotowana na taką sytuację, prawdopodobnie przedsiębiorstwa mogą spodziewać się nawet całkowitego zamrożenia usług na okres około świąteczny.
Jak mamy się zachować? Co powinien zrobić przeciętny narciarz zimą 2020/2021. Na pewno w pierwszej kolejności zadbać o zdrowie i swoich bliskich. Długoterminowe planowanie nie jest możliwe w obecnej rzeczywistości, branża hotelarska daje pewne pole manewru w zakresie zmian terminu, natomiast śnieżna zima to okres od połowy listopada do połowy marca. Co teraz? Trzeba śledzić sytuację na bieżąco, i gotować się na każdą ewentualność. Przejazd przez Niemcy czy Austrię do mniej zaludnionych kurortów również jest skomplikowany - wymagany jest test na obecność koronawirusa sprzed maksymalnie 24h. Obecne możliwości naszych laboratoriów to 4-5 dni. Prywatny test to około 700zł za osobę, łatwo oszacować więc ile dodatkowo kosztowałaby wycieczka 4 osobowej rodziny w obie strony. Zagraniczne wypady stają się tej zimy mało prawdopodobne. Najbezpieczniejszym rozwiązaniem będzie planowanie sezonu zimowego na terenie naszego kraju. W optymistycznym wariancie, gdy zima będzie mroźna i śnieżna, w każdym górskim regionie znajdzie się kilka lub kilkanaście miejsc które mogą ruszyć z usługami (stok narciarski, wypożyczalnia, mała gastronomia). Tego zaczynają trzymać się polacy, wyjazdy nawet jednodniowe do Czech mogą być problematyczne.
Czy robić zakupy? Motywacja do zmiany sprzętu może być różna, od jego zużycia, po zmianę mody. Brak wyjazdu nie musi oznaczać że nie warto inwestować w nowości. Pamiętajmy że nadchodzą czasy globalnego spowolnienia gospodarki, wiele rzeczy podrożeje, produkcja wielu artykułów stanie się mniej opłacalna lub ilości przestaną zadowalać popyt. Obecny sezon jest więc doskonałym czasem aby zaopatrzyć się w nowe buty narciarskie, nowe narty lub odzież. Większość sklepów została ze swoim towarem jeszcze z wiosny 2020. Przeceny i wyprzedaże to jesienne realia! Takich możliwości klienci nie mieli jeszcze kilka lat temu. Sklepy internetowe w tym Nasz pracują pełną parą a ceny są stale weryfikowane, jesień i zima 2020 to ciężki czas dla narciarzy i handlowców, natomiast złotym środkiem jest wzajemna pamięć! Zrób zakupy już dziś staniesz się stałym klientem i przyjacielem branży, dbajmy o zdrowie i siebie nawzajem! Prawdziwa zima jeszcze do nas wróci!
Komentarze
Bez komentarza w tej chwili!
Zostaw swój komentarz